Raport SDCM przedstawiający aktualną sytuację na niezależnym rynku motoryzacyjnym
 
 
 
 
Stowarzyszenie Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych przygotowało nowy raport, który opisuje sytuację niezależnego rynku motoryzacyjnego w czasie pandemii.

Gdzie jest ten kryzys? Istotny podział rynku… 

Szeroko rozumianą branżę motoryzacyjną można dzielić na wiele sposobów, jednakże w chwili kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 wyraźnie rozróżnić należy w motoryzacji dwie grupy, a w przenośni mówiąc dwie „nogi”: 
produkcja pojazdów i ich sprzedaż, 
produkcja części na potrzeby napraw i serwisowania samochodów, jak i ich dystrybucja oraz usługi posprzedażne.

Podział na te dwie grupy ma zasadnicze znaczenie ze względu na sytuację gospodarczą w jakiej się one znajdują. Ponieważ w okresie kryzysu społeczeństwo wstrzymuje się z dużymi wydatkami, myśląc o bezpieczeństwie finansowym i doraźnym działaniu – popyt na nowe samochody w tym czasie znacznie spada, a jednocześnie rośnie popyt na serwisowanie i naprawy pojazdów poruszających się już po drogach.

Rynek motoryzacyjny w czasie pandemii 
Aby zweryfikować obecną sytuację niezależnego rynku warto zobaczyć jak wygląda dynamika zmian dotycząca przychodów w pierwszym i drugim kwartale 2020 roku. Okazuje się, że pierwsze dwa miesiące pandemii, gdy zamarło niemal wszystko, spowodowały duże spadki sprzedaży. Jednakże dobry wyniki stycznia i lutego, jak również pierwszej połowy marca oraz odbicie sprzedaży w maju spowodowały, iż średnia ważona sprzedaży dystrybutorów w pierwszych pięciu miesiącach tego roku zanotowała zaledwie 8% spadek w stosunku do tego samego okresu roku poprzedniego. Niestety na tych wynikach zaważyło zamrożenie gospodarki i znaczne utrudnienia w przemieszczaniu się. Na szczęście w drugiej połowie maja, po ogłoszeniu otwarcia gospodarki, rynek zaczął stosunkowo szybko ruszać. Stali pasażerowie komunikacji miejskiej zaczęli przesiadać się do prywatnych samochodów, co można było zauważyć na ulicach stojąc w coraz dłuższych korkach. Przyspieszyło to wzrost popytu na usługi i części motoryzacyjne. 

Kolejny miesiąc (czerwiec) okazał się bardziej korzystny dla firm zajmujących się dystrybucją części, których średnia ważona sprzedaży pokazała wzrost w stosunku do czerwca poprzedniego roku, jaki i firm usługowych w zakresie serwisowania i napraw pojazdów. Wręcz można powiedzieć, że panujące przekonanie o kryzysie, hamujące wydatki społeczeństwa, nie wpłynęły znacznie na koniunkturę w segmencie sprzedaży części i usług posprzedażnych.

Pierwszy kwartał tego roku charakteryzował się dużym wzrostem kursu głównych walut, które najczęściej funkcjonują w branży motoryzacyjnej, czyli euro i dolarów.
Nie stanowi tu większego problemu wzrost cen części, bo – jak pokazuje doświadczenie – klienci już przy kryzysie w 2008/2009 roku akceptowali ceny części kalkulowane przy kursie blisko 5 zł za euro, a mimo tego rynek w tamtych latach notował kilkuprocentowe wzrosty.

Jednakże u niektórych dystrybutorów pojawiły się chwilowe problemy z płynnością finansową, wynikające z bardzo gwałtowanego wzrostu kursów wyżej wspomnianych walut, gdyż niemal z dnia na dzień okazało się, że za towar sprzedany zaledwie kilka tygodni temu trzeba zapłacić kupując walutę o kilka procent drożej niż to było kalkulowane. Potwierdzeniem tego, że są to chwilowe problemy mogą być nieprzerwane dostawy towarów od producentów części zamiennych, którzy jako specjaliści z branży doskonale rozumieją opisywane tutaj zjawisko.

Wnioski 
Zawarte w opracowaniu SDCM dane pokazują, iż niezależny rynek motoryzacyjny przez ostatnie dwie dekady rozwijał się bardzo dobrze. Nie zatrzymał go nawet kryzys w 2008 /2009 roku, choć zauważyliśmy wtedy spowolnienie. Wzrastały obroty dystrybutorów, rozwijał się park samochodowy, wzrastała ilość wizyt w warsztatach samochodowych, rosła świadomość kierowców. Krótko mówiąc rynek rósł. Obecna sytuacja kryzysowa dotyka produkcji i sprzedaży nowych samochodów, co nie dotyczy zapotrzebowania na części zamienne służące do naprawy eksploatowanych pojazdów. Należy też podkreślić, że chwilowe problemy firm spowodowane były zatrzymaniem gospodarki, jak i z gwałtownych zmian kursów walut, co po ustabilizowaniu się wahań powinno przynieść szybką poprawę.
Kierowcy, użytkując samochód, systematycznie zużywają poszczególne jego części zatem nie mając wyboru zmuszeni są do wizyty w warsztacie w celu naprawy lub serwisowania pojazdów. Klienci szukający oszczędności podczas napraw samochodów mogą wręcz zwiększyć popyt na części pochodzące od niezależnych dystrybutorów, rezygnując z usług serwisów autoryzowanych na korzyść tańszych niezależnych warsztatów.

Spadek sprzedaży nowych, a nawet i używanych pojazdów jedynie powoduje spowolnienie tempa wzrostu parku samochodowego, które i tak jest znacznie wyższe niż to bywało w krajach zachodniej Europy jeszcze przed nadejściem kryzysu gospodarczego.

Podsumowując, należy stwierdzić, że o ile producenci pojazdów i dealerzy mają problemy w sprzedaży, to niezależny rynek części zamiennych i usług posprzedażnych ma się dobrze i po chwilowych zawirowaniach nie powinien odczuwać kryzysu, a w niedalekiej przyszłości znowu będzie jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi w Polsce.

 
 
 
 
 
 
SDCM report presenting current situation of the independent automotive aftermarket
 
 
 
 
Association of Distributors and Manufacturers of Automotive Spare Parts has prepared a new report, describing the situation of the independent automotive aftermarket during the pandemic.

Where is the crisis? Significant division of the market...  

Widely understood automotive industry can be divided into many various ways, but in the moment of the crisis caused by the SARS-CoV-2 virus pandemic, two groups are clearly visible, which we might call two „legs”: 
manufacturing and sales of vehicles,  
manufacturing of spare parts for the needs of vehicle repairs and maintenance, and distribution of spare parts with aftersales services. 

Division into those two groups has significant impact on the economic situation they are in. As in the time of the crisis the society is rather avoiding bigger spendings, thinking about their financial security and short-term actions – the demand for new cars in such time is falling a lot, at the same time resulting in increased demand for repairs and servicing vehicles which are already being driven on the roads.

Automotive market in pandemic  
In order to verify the current situation of the independent automotive aftermarket, it is worth noticing the revenues in the first half of 2020 and in the second quarter of 2020. It turns out that the first two months of pandemic, when almost everything was frozen, resulted in huge decrease in sales. However, good results of January and February, and also the first half of March, and return of sales in May, resulted in having the weighted average for sales of distributors in the first 5 months of the year to be just 8% lower, compared to the same period a year before. Unfortunately the results were much under the influence of economical freeze and difficulties in travelling. Fortunately, in the second part of May, after reopening of the economy, the market started to regain its pace quite fast. Passengers who were using public transport, moved to their private cars, and that was clearly noticeable on the streets when standing in long traffic jams. This grew the demand for automotive spare parts.  

The following month (June) turned out to be more favourable for the companies dealing in distribution of spare parts, whose weighted average in sales presented an increase, compared to June a year before, as well as for companies offering maintenance and repair services. We might even say that the crisis which was limiting spendings of the society, had not much influence on sales in the segment of automotive aftermarket and aftersales services.

The first quarter of this year presented substantial changes in currency exchange rates, mostly for currency that is used in the automotive industry, i.e. Euro and Dollar.
And it is not the increase in prices of spare parts that is the problem, because – as our experience shows – back during the crisis in 2008/2009 the Customers accepted prices for parts calculated at an exchange rate of EUR 1 to almost PLN 5, and despite that the market in that time recorded several percent growth.

Nevertheless, some distributors experienced temporary problems with financial liquidity, as a result of above mentioned changes in currency exchange rates, as almost overnight it turned out that for the goods sold just a few weeks ago one had to pay in currency which was several percent more expensive than taken into calculation of the price. Confirmation of the fact, that they were only temporary problems might be the fact that deliveries from suppliers were not stopped.

Conclusions 
Data included in the SDCM study shows, that the independent automotive aftermarket for the past two decades has been developing very well. Even the crisis from 2008/2009 did not manage to stop it, though we recorded a slowdown at that time. Turnover of distributors was growing, fleet of motor vehicles was developing, number of visits in automotive garages was growing, awareness of drivers was growing as well. In a nutshell, the market was growing. Current crisis situation applies to production and sale of new vehicles, but it does not apply to the demand for spare parts being used for repairing and servicing vehicles already being driven on the roads. One has to notice, that temporary problems of companies were caused by stopping the economy, but also by sudden changes of currency exchange rates, which after being stabilized should not be a problem any more.
As the drivers are using their cars all the time, running parts are being used up, and they have no choice but to replace them and service their cars. What is more, customers looking for savings in servicing their cars can even generate bigger demand for spare parts from independent distributors, resigning from servicing their cars in OE garages and looking for cheaper alternatives in the independent aftermarket.

A drop of sales in new cars, and also in second-hand vehicles is only resulting in a slowdown of development of the fleet of motor vehicles, which is still much higher than in other countries from Western Europe, even before the economic crisis.

Summarizing, one must state that although car makers and dealers have problems with selling new vehicles, the independent automotive aftermarket is doing quite well, despite temporary problems, and it should not feel the crisis, and in the near future it will again be one of the fastest developing branches of the whole industry.