Eksperci są zgodni, że rok 2023 będzie trudnym okresem dla całej branży TSL. Miniony rok 2022 rok przyniósł polskiemu transportowi drogowemu znaczący wzrost kosztów.
Trzy bolączki branży transportowej - wzrost cen paliwa, brak kierowców i wyzwania prawne
Największy wpływ na branżę transportową w ostatnich miesiącach miał wzrost kosztów paliwa. Problem ten szczególnie odczuwalny jest na rynku polskim. Obniżony VAT na paliwo korzystny dla użytkowników samochodów osobowych, stał się komplikacją dla przewoźników, ponieważ nie mogą oni odliczyć całej wartości podatku i w związku z tym płacą niemal taką samą kwotę netto, co pozostali użytkownicy dróg.
Kolejnym istotnym problem jest brak kierowców. Eksperci zauważają, że w Unii Europejskiej nie ma dostatecznych ludzkich zasobów, aby zmniejszyć deficyt zawodowych kierowców. Przed branżą stoi zatem poważne wyzwanie, jakim jest konieczność bardziej efektywnego wykorzystania ograniczonych zasobów ludzkich. Ponadto w związku z tą nierównowagą na rynku pracy można dostrzec silną presję na podwyżki wynagrodzeń.
Sytuacji przewoźnikom nie ułatwiają zmieniające się uwarunkowania prawne. Jak zauważa Maciej Wroński, Prezes Transport i Logistyka Polska istotny wpływ na sytuację w branży mają zarówno czynniki rynkowe, polityczne (wojna w Ukrainie), ale także regulacyjne. Wśród tych ostatnich ekspert wymienia między innymi:
Ceny usług transportowych pójdą w górę?
Z badania przeprowadzonego przez Trans.eu na potrzeby raportu "Rynek transportowy w Polsce i Europie" wynika, że konsekwencje obecnej sytuacji rynkowej odczuło 98% ankietowanych. W odpowiedzi na sytuację w branży aż 73,7% firm transportowych planuje podnieść lub już podniosło ceny za swoje usługi.
Czy to oznacza, że czekają nas jedynie podwyżki cen i cięcia kosztów? Niekoniecznie. Jak się okazuje nie wszyscy deklarują oszczędności w najbliższych miesiącach. Prawie jedna trzecia respondentów z badania trans.eu (31,1%) szykuje inwestycje. Dominują plany zakupu pojazdów oraz inwestycje w zatrudnienie nowych pracowników.
Mimo wszystko przeważa jednak ostrożne podejście do prowadzenia biznesu, które zakłada sprzedaż części pojazdów (34,5%), czy rezygnację z dodatkowego, nieobowiązkowego ubezpieczenia (32,7%).